Nie wymagamy doświadczenia żeglarskiego

mirek SIUDAK

mirek SIUDAKJestem inżynierem elektrykiem, a żeglarstwo pozwala mi realizować moje marzenia. Dzięki mojej pasji poznałem zarówno smak tropikalnego żeglowania na Karaibach, Kubie czy Seszelach jak i wśród surowych fiordów norweskich z widokami na lodowce. Bardzo lubię nurkować w masce, płetwach i fajce oraz robić podwodne zdjęcia w zatokach z kryształowo czystą wodą i bielutkim piaskiem na plaży – palma też tam może być. Ostatnio nurkowałem w akwalungu-rewelacja!  Odkrywanie nowych akwenów zawsze sprawiało mi dużo radości. Ale jeszcze więcej radości mam, gdy załoga z którą już wcześniej żeglowałem, w następnym sezonie znowu zaprasza mnie do wspólnego pływania.
Gdyż wspólne żeglowanie to nie tylko nowe miejsca. Żeglowanie to właśnie również możliwość  poznawania nowych i interesujących ludzi. Jest to również dobra okazja do przekazania  wszystkim chętnym mojej wiedzy i umiejętności. Gitary i wędki są bardzo mile widziane na pokładzie.
Dzieci też – najmłodsza „załogantka” miała 15 miesięcy .

A opinia o rejsie jednej z załogantek była taka: „Wzięłam sobie 3 książki, ale było tak interesująco, że zdążyłam przeczytać tylko 6 stron w tym 3 tytułowe … „

i jeszcze mini CV żeglarskie:
stopień: Kapitan Jachtowy
inne niezbędne uprawnienia, certyfikaty i dokumenty: też posiadam
ilość samodzielnie od 18 lat  prowadzonych rejsów  morskich: 72  rejsy
ilość wypływanych mil morskich: więcej niż długość równika  😉
ostatni to 3 miesięczna wyprawa z Gdańska na NORD KAPP i z powrotem.

#udostępnij