Dookoła świata wczoraj i dziś
Dalekie podróże fascynują wielu ludzi. Jednak koncepcją, która wydaje się szczególnie pobudza wyobraźnię, jest idea podróży dookoła ziemskiego globu. Choć w świecie szybkiego i łatwego transportu lotniczego nie stanowi ona już wyzwania, to nadal możliwe jest przeżycie przygody poprzez wyruszenie w najtrudniejszy rejs, który zwraca szczególną uwagę wszystkich, a co najważniejsze oprócz zdobycia chyba największego zaraz po locie w kosmos trofeum zabierze nas w przygodę życia. Zazwyczaj pierwszy rejs morski dookoła świata przypisuje się Ferdynandowi Magellanowi, co nie jest do końca prawdziwą odpowiedzią. Magellan bowiem, choć był faktycznie odpowiedzialny za wyprawę, nie zdołał wrócić do Hiszpanii. Mimo to, przedsięwzięta przez niego podróż jest jedną z najbardziej imponujących w historii. Wyprawa ruszyła 10 sierpnia 1519 roku z Sevilli. Uczestniczyło w niej pięć statków pod wodzą Magellana, które planowały opłynąć Ziemię, wyruszając na zachód. Do celu, po niemal trzech latach, dotarł tylko jeden z nich, Victoria, dowodzona przez Juana Sebastiána Elcaño. Magellan podczas podróży stracił pozostałe okręty oraz załogę, a sam został zamordowany przez tubylców na Filipinach.
Mimo tych strat, wyprawa ta przyniosła wiele odkryć. Żeglarze Magellana nie tylko odkryli przesmyk w Ameryce Południowej, zwany do dziś Cieśniną Magellana, ale przede wszystkim ostatecznie udowodnili kulistość Ziemi. Zaobserwowali również zjawisko, które dziś dobrze znane jest wielu podróżnikom, czyli zmianę daty po przekroczeniu pewnej linii.
Wyprawa Magellana, jak pokazują doświadczenia załogi, była niezwykle niebezpieczna, pozwoliła jednak na lepsze poznanie naszego globu. Dziś, choć podobna podróż narażona jest na znacznie mniejsze ryzyko, opłyniecie Ziemi nadal pozwala poczuć prawdziwy dreszcz przygody. Nie brakuje też chętnych, którzy ruszając w ślady Magellana, wypływają łodzią, by okrążyć świat.