Nie wymagamy doświadczenia żeglarskiego

przemek MUSIAŁ

przemek MUSIAŁ„…Oh God be good to me,
Thy sea is so wide and my ship is so small…”
Breton fisherman’ prayer

Przemysław „Przemo” Musiał
rocznik 1970. Kapitan jachtowy, uprawnienia SRC
Żeglarstwo dla mnie nie jest przygodą tylko moim życiem. Kto raz poczuje „Tchnienie Oceanu” ten zawsze będzie tam wracał. Pierwszy raz poczułem to tchnienie pływając na chińskich dżonkach na Morzu Południowo Chińskim. Zaraziłem się i tak już zostało. Kolejne stopnie wtajemniczenia zdobywałem mozolnie w Trzebieży. Wiele rejsów za mną i tych ciekawych jak i zarówno tych ciężkich szkoleniowych. Jak dla wielu Bałtyk był moim nauczycielem i nie raz zasmakowałem prawdziwego „Niedźwiedziego mięsa”. Każdy akwen po którym pływałem uczył mnie szacunku wobec morza. Czy to Atlantyk czy Pacyfik każdy pokazał swój pazur. Do dzisiaj każdy akwen na który płynę pierwszy raz pokazuje swe groźne oblicze i egzaminuje mnie. Tych pazurów wiele za mną i wiele przede mną. Każdy rejs to jak podróż w nieznane. Nieważne czy krótki czy długi, bo każdy dostarcza nam niesamowitych wrażeń i wspomnień. Już sam fakt, że nigdy nie wpisujemy do dziennika okrętowego portu przeznaczenia dopóki jacht spokojnie nie kołyszę się na cumach przy kei, przypomina nam o tym, że przed nami nieznane.
Lubię: dobrze zjeść, miłe towarzystwo, fajną zabawę i pomyślne wiatry
Nie lubię: kiepskiego jedzenia i mgły na morzu
Moje pasje: Astronawigacja i Meteorologia.